Gdy stolica doczekała się obwodnicy z Raszyna zniknęły gigantyczne korki i samochody. Odsłoniły się za to koszmarne reklamy.
Niestety Raszyn nie jest pod tym względem wyjątkowy – tak wygląda większość polskich miasteczek, które miały tego pecha, że znalazły się na trasie tranzytowej pomiędzy dużymi miastami.
Tak za to dziś wyglądają raszyńskie autostrady. Urzędnicy mają pomysł, by je zwęzić i odzyskać dla miasta, budując deptak, miejsca parkingowe.
Czy Krakowska będzie ulicą przyjazną dla spacerowiczów?